... zawitaliśmy na Słowację, a konkretnie do Liptovskiej Sielnicy.
Jak tylko najmłodszy uczestnik wyprawy skończy swoją pierwszą drzemkę ruszamy ...
Mam nadzieję, że światło będzie nam sprzyjało.
Pozdrawiamy ze słonecznej i pięknej Słowacji!
wtorek, 25 maja 2010
czwartek, 20 maja 2010
Gdy deszcz pada Baduda się nudzi...
...pogoda nie sprzyja plenerom... pogoda sprzyja nudzie i turlaniu się po ciasnym M... stąd mały przerywnik w postaci detali ...
Zapraszam na mały spacer po moim M...
Zapraszam na mały spacer po moim M...
i na koniec zapraszam na kawę... jakoś to trzeba przetrwać...
piątek, 7 maja 2010
czwartek, 6 maja 2010
O Badudzie...
Inspiracji nie musiałam szukać daleko... zlepek BADUDA wymyślił Jaś - teraz już niespełna 9 miesięczny mężczyzna.Dlatego w pierwszym poście chciałam Wam go pokazać i przedstawić. Oto Jan - na tym zdjęciu poważny i zamyślony, bo po dobrym i solidnym posiłku potrzebna jest chwila refleksji... Zazwyczaj jednak trudno Go zatrzymać... ciągle w ruchu, wszędzie go pełno, zewsząd słychać jego śmiech i donośne monologi. Zapewne pojawi się tu nie raz, ale nie będzie głównym tematem tego bloga. Bo choć jak na młodą mamę przystało pochłonął mnie niemal całkowicie, znajduję czas na realizację moich fotograficznych pomysłów. Mam nadzieję, że zatrzymasz się tutaj choć na chwilę... Witam i zapraszam... P.S. Już niebawem sesja z Anną!
Subskrybuj:
Posty (Atom)