wtorek, 29 czerwca 2010

Spóźnione pocztówki z Liptova...

... obiecane, wysłane ;) ale tutaj dotarły dopiero dziś. Nie można się w przypadku tych pocztówek wykręcić opóźnieniami Poczty Polskiej - a tak byłoby najprościej i najwygodniej.
Muszę to głośno powiedzieć: MOJA WINA, MOJA WINA ,MOJA BARDZO WIELKA WINA...

Mimo wszystko zapraszam!

          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz