To spotkanie to dowód na to, że nie należy zbyt długo przygotowywać planu zdjęć. Cóż z tego, że po głowie chodziły kadry, gadżety były obmyślane z pieczołowitością gdy na kilka dni przed planowanymi zdjęciami na Polską rozpanoszył się niewyobrażalny wiatr?!
Nie pozostało nam nic innego jak tak zwany "spontan" i zabarykadowanie się w czterech ścianach. Dodajmy w tych samych czterech ścianach w których pracowałyśmy już kiedyś z Olą. Wyzwanie więc było podwójne!
Czy sprostałyśmy oceńcie sami...
(English) Sorry...
OdpowiedzUsuńVery Beautiful Work!!
From top to Bottom:
5, 8 and the las one.. AMAZING!!
Greetings from Catalunya!!
Have a nice day.
spectrographie :) thank you very much!
OdpowiedzUsuńGreetings from Jaworzno :)