niedziela, 18 września 2011

Dawno, dawno temu... ale prawda :) Sesja rodzinna z Maciusiem, mamą Beatą i tatą Michałem

Przepraszam to się więcej nie powtórzy!!!
Jedyną rzeczą, którą mam na swoje usprawiedliwienie to sezon urlopowy, który wkręcił mnie na dobre.
Naładowałam akumulatory teraz rozhula się blog na dobre.

Dziś sesja rodzina zapowiadana tak dawno temu, że nawet nie pamiętam kiedy to było.
Poznajcie tą sympatyczną rodzinę - Maciusia, który był tak zafascynowany otoczeniem, że ani myślał o "współpracy" - cały czas z miną odkrywcy eksplorował otoczenie, nie w głowie mu były spojrzenia w kierunku obiektywu, a co dopiero uśmiechy.
Niestety nie wygraliśmy z otaczającą go naturą :)

Zapraszam!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz